Giganci przemysłu farmaceutycznego najchętniej nie ujawnialiby tego przed Tobą. Te nasiona posiadają niesamowicie mocne zdolności zdrowotne.

Często zdarza się, że natura oferuje nam dostęp do cennych leków, które jednak ignorujemy, nie wiedząc o ich istnieniu. Przykładem mogą być tutaj jabłka, jeden z najbardziej popularnych owoców w Polsce.

Jabłka to jedne z najbogatszych pod względem odżywczym owoców na świecie, idealnie dostosowane do potrzeb mieszkańca Europy Środkowej. Kiedyś spożywaliśmy ich dużo, ale obecnie ich konsumpcja drastycznie maleje z roku na rok.

Jabłka są bogatym źródłem fitochemikaliów, witamin i przeciwutleniaczy. Badania wykazały, że skórka tych owoców może pomagać w leczeniu chorób serca, raka płuc, astmy, otyłości i choroby Alzheimera. Okazuje się jednak, że najcenniejszą częścią jabłka są te części, których zazwyczaj nie jemy.

Chodzi o pestki jabłek, które zawierają amigdalinę i jod, cenne dla naszego zdrowia składniki.

Czemu więc nie jemy tych pestek?

Ich nieco gorzki smak (wynikający właśnie z obecności amigdaliny) zniechęca do spożywania pestek. Dodatkowo, powstał mit, że pestki są toksyczne. To nie jest prawda. Zdrowe komórki zawierają enzym rodanazę, który chroni przed uwalnianiem kwasu cyjanowodorowego.

Tymczasem komórki nowotworowe nie zawierają tego enzymu, mają jednak takie…

Tymczasem komórki nowotworowe nie zawierają tego enzymu, ale mają takie, które uwalniają go wewnątrz komórki nowotworowej, powodując jej śmierć. Innymi słowy, pestki jabłek nie szkodzą zdrowym komórkom, a te chore niszczą!

Nauka udowodniła również, że kilka pestek jabłek dziennie pokrywa nasze dzienne zapotrzebowanie na jod. Dlatego też leczenie chorób wynikających z niedoboru jodu powinno zawsze wiązać się ze spożywaniem pestek jabłek!

Wiele dolegliwości typowych dla współczesnej cywilizacji wynika z braku odpowiedniej ilości witamin i minerałów. Przyjmowanie dużej ilości jabłek w całości, w tym również ich pestek, może być postrzegane jako regulowanie zaległości, które mamy wobec naszego organizmu.